Obecnie można nawet dokonać rekonstrukcji piersi, jednak nie każda kobieta może sobie na to pozwolić. Koszty są ogromne, a gdy choroba dotyka np. matkę trójki dzieci, której jedynym dochodem jest renta po zmarłym mężu, to taki zabieg z wiadomych względów odpada. Nie pozostaje jej nic innego, jak tylko zaakceptować siebie. Z drugiej strony to się tak łatwo mówi – zaakceptuj siebie. Można pogodzić się z masywnymi udami czy orlim nosem, ale z brakiem piersi już trudniej. Bez psychologa w takich sytuacjach ani rusz.
Trending Articles
More Pages to Explore .....